Styczeń 2019
Łowca Ryby Miesiąca
Kamil Zaczkiewicz
Wszystko o szczupaku
Fora partnerskie
Ostatnio dodane fotki
2018
Łowca Ryby Roku
Damian Powęska
Nasz Banner
Translate
Logowanie
Aktualnie na stronie
Stop sieciom w PZW
Zobacz temat
Swojskie wędzonki - przepisy
|
|
Jacek Wrobel |
Dodany dnia 14.12.2013 13:28
|
![]() PIKEFINDER ![]() Mój blog: kliknij! Miejscowość: Mazowsze Postów: 3209 Data rejestracji: 13.02.13 |
Do "produkcji" wędzonek przekonał mnie mój serdeczny kolega. W ubiegłym roku na święta Bożego Narodzenia zabrałem się z wyrób kiełbasy i przygotowanie do wędzenia szynek, karczku i boczku. Plan był ambitny i zakładał zakup połówki świnki od znajomej, która prowadzi rzeźnie. Cena za kilogram 8,5 pln bez głowy była bardzo dobrą ceną. Ten "pierwszy raz" jak zawsze zresztą jest nasiąknięty odrobiną niepewności. Uda się czy nie uda??? A co tam robimy!!! Wędlinka wyszła super i nawet moja młodsza pociecha, która zawsze gardziła tłuszczykiem w szyneczce tym razem pałaszowała wszystko. Serce radowało się tym bardziej. Cała robota nie poszła na marne. Choć Ameryki nie odkrywam, bo w tej dziedzinie jestem młodocianym skautem, stale ewoluuje i powoli się rozwijam. W starej , zdobycznej książce z przepisami, wyczytałem, że najlepszą i zarazem najprostszą wędzarką jest zwykła beczka. Beczkę pożyczyłem od kolegi, do tego worek jutowy na przykrycie i pozostało na szybko zrobienie paleniska i kanału. Łatwo się robi kiedy mróz nie zacznie swojej pracy. Ja byłem trochę spóźniony i zmrożona ziemia nie ułatwiała pracy ale jakoś się udało.![]() ***************************************************************************** " Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą". - Pearl Buck |
|
|
Jacek Wrobel |
Dodany dnia 14.12.2013 13:58
|
![]() PIKEFINDER ![]() Mój blog: kliknij! Miejscowość: Mazowsze Postów: 3209 Data rejestracji: 13.02.13 |
Kiełbasa z indyka SKŁADNIKI; 2,5 kg mięsa , moim zdaniem najlepszy jest filet, około 0,5 litra rosołu, ja robiłem zwykły warzywny, bezmięsny, 4 dag soli kamiennej lub morskiej 1-2 łyżeczki słodkiej papryki 1 łyżeczka ziół prowansalskich 4-5 liści laurowych kilka ziaren ziela angielskiego, jałowca, pieprzu czarnego , dodatkowo kolendra, 2-3 ząbki czosnku 7-8 osłonek o długości mniej więcej 60 cm (trzeba doliczyć na wiązanie, jak i na ewentualne uszkodzenia) Wybierajmy mięso z małą ilością błon. Zmielone mięso na szerszych oczkach, doprawiamy solą, wymieszaną ze zmielonymi ziarnami ziela, jałowca i pieprzu. Posypujemy mięso i dodajemy jeszcze drobniutko starty czosnek. Przyda się duża miska, by wygodnie wyrabiać masę kiełbasianą. Robimy to przynajmniej przez 15 minut. Mieszając dolewamy małymi partiami rosół. To dzięki niemu nasza kiełbaska będzie soczysta. Dłuższe wyrabianie gwarantuję nam fajną strukturę kiełbaski i co bardzo ważne, przynajmniej dla mnie, że z łatwością można obrać kiełbasę z osłonki. Masę kiełbasianą wkładamy do lodówki przynajmniej na 12 godzin (najlepiej przygotować masę wieczorem a następnego dnia, z rana, wyrabiać kiełbasę) Jeśli kupujemy osłonki w wiązkach, musimy je przetrzymywać w szczelnym naczyniu z dużą ilością soli. Mogą wówczas dłużej poleżeć w lodówce i wtedy, kiedy przyjdzie nam ochota na kiełbaski mamy je w zasięgu ręki. Szykujemy sobie odpowiednią ilość osłonek, wrzucamy do wody i łagodną końcówką na przykład noża, ostrożnie czyścimy prawą i lewą stronę, przesuwając delikatnie, by nie robić dziur. Osłonki kilkakrotnie myjemy pod bieżącą wodą, eliminując przy okazji te dziurawe. Na koniec dwukrotnie płuczmy osłonki w solidnym roztworze soli. Sól nie tylko odkaża, ale także pozbawia brzydkich zapachów. Każdą osłonkę zamykamy na jednym z jej końców, ja to robię lnianym sznurkiem. Trzeba je tylko mocno zacisnąć i obciąć minimum centymetr za pęczkiem. Osłonki trzymamy w wodzie do czasu użycia. Teraz przyszedł czas na nabijanie kiełbas. Do tego celu nabyłem maszynkę Zelmera z przystawkami do nabijania kiełbas. Montujemy lejek na maszynce do mięsa według instrukcji (bez noża i siatki). Wkładamy masę i włączamy maszynę na kilka sekund, by mięso przepchać do lejka, wypychając jednocześnie powietrze, które, kiedy dostanie się do osłonki, będzie ją zbytnio rozdmuchiwać, pozostawiając bąble zamkniętego powietrza. Zanim założymy osłonkę na lejek, porządnie trzeba ją zmoczyć, tak, jak i osłonkę, by utrzymać odpowiedni poślizg. Jedną ręką trzymamy początek osłonki z pęczkiem i włączamy maszynę. Delikatnie popuszczamy palcami, by kiełbasa bez trudu przechodziła, kontrolując jednocześnie gęstość masy w kiełbaśnicach. Nie nabijamy bardzo ściśle, by podczas wędzenia i parzenia kiełbaski nie pękały. Na dziesięć centymetrów przed końcem każdej osłonki, schodzącej z lejka, wyłączamy maszynę, wiążemy solidny pęczek i obcinamy w bezpiecznym miejscu końcówkę, minimum jeden centymetr za nim. Wieszamy kiełbaskę na kijku, najlepiej na tym docelowym, którego wieszamy w wędzarni. Podkładamy szeroką miskę, by nadmiar płynu swobodnie obciekał. Kiełbaski muszą odpocząć i przeschnąć, więc dobrze by było, żeby powisiały sobie około dwóch godzin przed wędzeniem. Ja do wędzenia kiełbaski używałem drewno liściaste dąb, olcha. Ja dodatkowo dorzuciłem drewno z czereśni i śliwki.Po rozpaleniu musimy odczekać niedługą chwilę, sprawdzić dłonią temperaturę (dym ma być ciepły, ale nie gorący), następnie wkładamy kijki z kiełbasą na zaczepy. Do ognia podkładamy drewno małymi porcjami tak, by zachować optymalne warunki. Co jakiś czas sprawdzamy kiełbaski - kolor i sztywność. Jeśli są miękkie i wiotkie, choć kolor już odpowiedni, trzymamy je w wędzarni aż przy dotyku są sprężyste i nie odkształcają się zbyt łatwo. Swoje kiełbaski wędziłem prawie 3 godziny. Teraz czas na parzenie. Kiełbaski należy sparzyć ale nie gotować. Orientacyjna temperatura wody nie powinna przekraczać 80 stopni Celsjusza. Wodę (na tą ilość kiełbasy około 4 litrów) delikatnie solę płaską łyżką soli i wrzucam do niej 3-4 liście laurowe i kilka ziaren ziela angielskiego, marchewkę i jeden goździk. Kiełbasę trzymam w takiej wodzie około 20 minut. ![]() SMACZNEGO!!! ![]() Edytowane przez Jacek Wrobel dnia 14.12.2013 14:04 ***************************************************************************** " Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą". - Pearl Buck |
|
|
Jan Brzozowski |
Dodany dnia 14.12.2013 14:10
|
![]() PIKEFINDER ![]() Mój blog: kliknij! Miejscowość: Kąkolewo - Leszno Postów: 2630 Data rejestracji: 19.03.11 |
Narobiłeś mi apetytu, Jacuś ![]() W beczce wędzę już od prawie 40 lat, choć ostatnio zaniedbałem się trochę w tej czynności. Szyneczka, czy boczek z beczki to prawdziwe delicje. Te kupione w sklepie nawet się do nich nie umywają. Do wędzenia używam olchy i wierzby, dodaję też pod koniec trochę jałowca, który nadaje wędlinie specyficznego smaku. LUBIĘ RYBOWANIE ![]() |
|
|
Jacek Wrobel |
Dodany dnia 23.12.2013 17:35
|
![]() PIKEFINDER ![]() Mój blog: kliknij! Miejscowość: Mazowsze Postów: 3209 Data rejestracji: 13.02.13 |
Wędzone ryby W dawnych czasach, kiedy nie było lodówek, ludzie wędzili lub suszyli mięso, żeby szybko się nie zepsuło. Dziś główną rolę odgrywają walory smakowe. Wędzone ryby doskonale nadają się do przyrządzenia zakąsek, sałatek, past czy musów. Najpopularniejsze gatunki ryb przeznaczonych do wędzenia to: łosoś, pstrąg, węgorz, dorsz, śledź i makrela. Wędziłem po raz pierwszy. Do wędzenia wybrałem pstrągi i dorsze. Głupio tak samemu się chwalić ale rybki,(choć za nimi nie przepadam) wyszły super. Wędziłem dla kilku osób, no i na styczeń mam już zamówionych kilkadziesiąt rybek. Dorsze świeżutkie z Bałtyku, dostałem od kolegi, jeśli chodzi o pstrągi zakupiłem je w sprawdzonym miejscu, gdzie robię zakupy piąty rok z rzędu, te ryby to po prostu poezja. Ale do rzeczy; Do wędzenia nadają się zarówno ryby tłuste, które wchłaniają z dymu więcej aromatu i smaku, jak i chude, przy których trzeba uważać, aby ich nie przesuszyć. Rybę możemy wędzić w całości (usuwając oczy i skrzela), w dzwonkach lub filetach (ze skórą). Ja zdecydowałem się na wędzenie całych ryb. Następnym etapem jest moczenie w solance. Ja przygotowałem zalewę w która zawierała wodę (3 litry ), sól (200 g) i cukier (2 małe łyżeczki), dodałem również zioła: liść laurowy ( 4 listki), kolendrę (szczypta), pieprz (20 ziarek) ziele angielskie (4 ziarka). Czas moczenia 12 godzin w temperaturze 4 stopnie. Po wyjęciu z solanki wypłukałem ryby w czystej wodzie, osuszyłem papierowym ręcznikiem i powiesiłem wszystkie pstrągi do całkowitego obsuszenia w przewiewnym miejscu. Najważniejsze, by ryba była sucha, w przeciwnym razie będzie się gotowała, a nie wędziła. ![]() Moją nową wędzarkę, ![]() utrzymywałem w gotowości bojowej w tem. 35 stopni. Takim zimnym dymem wędziłem ryby przez 1,5 godziny. Następnie podniosłem temperaturę do 60 stopni i takim dymem potraktowałem ryby przez godzinkę. Następnie przez 35 minut wędziłem je w temperaturze 40 stopni. Kolor rybek jasnozłoty, mięsko soczyste i smaczne (niestety nie porobiłem fotek bo tak rozkręciliśmy się na działce z wódeczką, że zapomniałem o fotkach.) Tylko... no właśnie! Dwa pstrągi były spore miały po 1,6 i niestety spadły mi z haczyków. Dlatego teraz będę wykorzystywał do tych celów tylko rybki do kilograma (oczywiście te, które będę wędził w całości) SMACZNEGO ![]() Edytowane przez Jacek Wrobel dnia 23.12.2013 17:40 ***************************************************************************** " Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą". - Pearl Buck |
|
|
Jan Brzozowski |
Dodany dnia 23.12.2013 21:45
|
![]() PIKEFINDER ![]() Mój blog: kliknij! Miejscowość: Kąkolewo - Leszno Postów: 2630 Data rejestracji: 19.03.11 |
Jacuś, ryb nie wędziłem, natomiast wszelkie wyroby ze świnki, i owszem. Kiełbas i podrobów moczyć w solance nie trzeba, to wiadomo. Natomiast do szynek i boczków solankę robię zawsze tak samo, to znaczy: woda - ilość zależna od ilości szynek sól peklowa - w zależności od ilości wody (na opakowaniu jest napisane, na ile litrów wody) jarzynka - na oko sól zwykła czosnek - kilka ząbków liść laurowy - 4 lub 5 sztuk ziele angielskie - kilkanaście ziaren majeranek - małą garść Całą mieszaninę robię następująco: Do wody wsypać odpowiednią ilość soli peklowej, jarzynki "na oko", dodawać zwykłej soli ciągle mieszając. Miarą nasycenia solanki jest jajko lub ziemniak, to znaczy wkładam jedno lub drugie do solanki i dodaję soli, dopóki jajko (lub ziemniak) nie zacznie odrywać się od dna. Następnie dodajemy resztę przypraw i możemy wkładać szyneczki. Należy pamiętać, aby były całe zanurzone w solance. Moczymy je od pięciu do ośmiu dni (zależy to od temperatury i wielkości szynki) następnie po wyjęciu płuczemy i obsuszamy. Następnie wędzimy na zimno lub gorąco, jak kto woli. Smacznego ![]() LUBIĘ RYBOWANIE ![]() |
|
|
Arek Pawlak |
Dodany dnia 29.12.2013 13:44
|
![]() PIKEFINDER ![]() Mój blog: kliknij! Miejscowość: Wałbrzych Postów: 4953 Data rejestracji: 16.02.11 |
My też z Krzychem powędziliśmy jakieś wędlinki przed świętami na działce. Póki co wędzimy w beczce![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Pozdrawiam, Arek. |
|
|
Jan Brzozowski |
Dodany dnia 29.12.2013 14:26
|
![]() PIKEFINDER ![]() Mój blog: kliknij! Miejscowość: Kąkolewo - Leszno Postów: 2630 Data rejestracji: 19.03.11 |
O kurczę...aż mi ślinka poszła ![]() LUBIĘ RYBOWANIE ![]() |
|
|
Slawomir Tabor |
Dodany dnia 29.12.2013 14:40
|
![]() Maniac House Director ![]() Mój blog: kliknij! Miejscowość: Postów: 846 Data rejestracji: 22.02.11 |
Nie macie sumienia .![]() TABOR |
|
|
Arek Pawlak |
Dodany dnia 17.04.2014 22:42
|
![]() PIKEFINDER ![]() Mój blog: kliknij! Miejscowość: Wałbrzych Postów: 4953 Data rejestracji: 16.02.11 |
Jak zwykle podziałaliśmy z kolegą Krzychem i ... biała na święta zrobiona![]() ![]() ![]() Pozdrawiam, Arek. |
|
|
Szymon Kabacinski |
Dodany dnia 17.04.2014 22:46
|
![]() Maniac House Director ![]() Mój blog: kliknij! Miejscowość: Postów: 894 Data rejestracji: 01.03.13 |
Tyle tego, że jeszcze na zlot zostanie i na pierwszym zdj. na mikrofali żółtą widzę ![]() Edytowane przez Szymon Kabacinski dnia 17.04.2014 22:53 |
|
|
Kamil Zaczkiewicz |
Dodany dnia 17.04.2014 23:09
|
![]() PIKEFINDER ![]() Mój blog: kliknij! Miejscowość: Dolnośląskie Postów: 2081 Data rejestracji: 13.02.14 |
Ciągle dodajesz argumentów na spotkanie.... ![]() |
|
|
Bogumil Trzcinka |
Dodany dnia 18.04.2014 05:46
|
![]() Maniac House Chief ![]() Mój blog: kliknij! Miejscowość: Postów: 1796 Data rejestracji: 20.10.11 |
Tak żebyście nie cieszyli się za bardzo ze swoich wędzonek ![]() Ostatni rok możecie takie pyszności robić . Już Bruksela o to zadbała ![]() ![]() |
|
|
Arek Pawlak |
Dodany dnia 18.04.2014 07:30
|
![]() PIKEFINDER ![]() Mój blog: kliknij! Miejscowość: Wałbrzych Postów: 4953 Data rejestracji: 16.02.11 |
Prywatnie, to wiesz gdzie mi mogą skoczyć?
Pozdrawiam, Arek. |
|
|
Bogumil Trzcinka |
Dodany dnia 18.04.2014 07:51
|
![]() Maniac House Chief ![]() Mój blog: kliknij! Miejscowość: Postów: 1796 Data rejestracji: 20.10.11 |
Podejrzewam że wiem ![]() |
|
|
Robert |
Dodany dnia 18.04.2014 08:52
|
Maniac House Manager![]() Miejscowość: Postów: 236 Data rejestracji: 15.07.12 |
Do tej pory w moim jadłospisie i przepisach wędzarniczych królowała świnka ,świnka,świnka i jeszcze raz świnka . Niestety a może i stety z przyczyn ode mnie niezależnych (a może i zależnych) musiałem przejść na dietę . Według diety całkowicie powinienem zrezygnować z mięsiwa ale jak to zrobic kiedy mięsożerny bylem przez kilkadziesiąt lat ciężko się przestawić . Postanowiłem trochę sobie złagodzić dietę i zrobić pierwszy raz kiełbaskę drobiowa . Poniżej przedstawiam Wam dwa sprawdzone przepisy na kiełbaski w 100% drobiowe . Kiełbaska drobiowa 1,5kg piersi z kurczaka 1,5kg mięsa z udek już po wytrybowaniu i ściągnięciu skórek, ja użyłem ćwiartek z kurczaka 0,3kg skorki i tłuszcz z tychże udek sol peklowa 0,70kg + łyżeczka cukru 3 ząbki czosnku Pieprz do smaku. 120ml lodowatej wody jelita wieprzowe 28-32mm Każde z gatunków mięsa peklujemy osobno mieszamy peklosol z cukrem posypujemy mięso i układamy ściśle w naczyniach . Tak przygotowane odstawiamy na ok 3 godzinki w temp pokojowej a później na 24godz do lodówki Po zapeklowaniu mielimy: Piersi na sicie 16mm Mięso z udek 8mm Skorki 2x na 2mm przed mieleniem skorek na sitku 2mm mielimy ząbki czosnku teraz dodajemy lodowata wodę pieprz i wyrabiamy ok 10-15 minut Napełniamy ściśle jelita i wieszamy na kijkach i odstawiamy na 2godzinki Wędzenie : Pierwszy etap-obsuszamy ok 1 godziny temp ok 40st.C Wędzimy do osiągnięcia wymaganego kolorku (mi to zajęło 3godz w temp +,- 60st.C Po uwędzeniu parzymy ok 25min w temp 72-75 st.C. Po sparzeniu zanurzamy w lodowatej wodzie przez 2-4 min ja do wody wrzuciłem wcześniej zamrożoną butelkę z woda . Kiełbaska biała- drobiowa 1kg piersi z kurczaka 1kg mięsa z udek kurczaka bez skory i kości 1kg udo z indyka bez skory i kości Majeranek ok 3 łyżki 0,3kg skorki i tłuszcz z tychże udek sol peklowa 0,70kg + łyżeczka cukru 3 ząbki czosnku Pieprz do smaku. 120ml lodowatej wody jelita wieprzowe 28-32mm Peklowanie ,mielenie jak wyżej. Smacznego |
|
|
Slawomir Tabor |
Dodany dnia 18.04.2014 10:37
|
![]() Maniac House Director ![]() Mój blog: kliknij! Miejscowość: Postów: 846 Data rejestracji: 22.02.11 |
Jak ja mam dziś pościć ![]() ![]() TABOR |
|
Podziel się z innymi: |
![]() ![]() ![]() ![]() |
Facebook - Lubię To: |
|
Przejdź do forum: |